Stary krzyż
Historia starego, kamiennego krzyża przy drodze z Krosinka do Kikowa.
Stary krzyż koło Krosinka.
![]() |
około 1930 r. i obecnie
Tuż za Krosinkiem, po lewej stronie szosy do Kikowa, stoi pod dębem
kamienny krzyż z datą 1924 r. Jest to jedyny, zachowany do naszych
czasów, pomnik nagrobny, von Kleistów. Upamiętnia miejsce
tragicznego wypadku, w którym zginęła 10 letnia Fernandine, siostra,
urodzonego 5 lat później Heinricha von Kleist, honorowego obywatela
Tychowa, założyciela byłej już Stacji Joanitów w Tychowie.
W tamtych czasach Kikowo i Krosinko stanowiło jeden majątek.
Dotychczasowa właścicielka Ruth przekazała go w zarząd najstarszemu
synowi Hansowi Jűrgenowi, a sama zamieszkała w Krosinku.
25 maja 1924 r. rano, Hans Jűrgen, jak zwykle bryczką, wybierał się
w objazd pól i z wizytą do matki. Dwoje jego dzieci, Fernandine i 5-letni
Konstantin, uprosiło ojca aby je zabrał do babci. Dzień był gorący, ogier
oganiał się od dokuczliwych owadów. Przy jednym z gwałtowniejszych
ruchów łbem, uwolnił się od uzdy i ruszył przed siebie, początkowo
spokojnie ale następnie co raz szybciej przechodząc w galop. Próby
zatrzymania go nie udawały się. Tak pędzili pod samo Krosinko. Bryczka
obijała się o przydrożne drzewa i kamienie. Hans Jűrgen doszedł do
wniosku, że tylko opuszczenie bryczki może ich uratować. Najpierw
wyrzucił między drzewami syna, który nie stawiał oporu. Następnie
chciał wyrzucić córkę, ale ta się broniła. Udało mu się w końcu to zrobić.
Jednak Fernandine upadła nieszczęśliwie, doznała złamania podstawy
czaszki. Synowii ojcu nic się poważnego nie stało. Wkrótce,
w miejscu wypadku rodzice postawili ten kamienny pomnik w kształcie
krzyża z wyrytym napisem „Bóg powołał do siebie – 25-maja 1924”