z historii Wicewa
o majątku, kościele i odkrywcy kondensatora
Wicewo (niemiecka nazw. Vietzow) leży w odległości ok. 10 km na południowy-zachód od Tychowa, między Osówkiem a miejscowością Trzebiec.
Jest to dawny majątek rycerski i stare lenno rodu von Kleist, wzmiankowane w źródłach z 1623 r. W latach 1754 - 1755 majątek trafił w ręce hrabiego von Rittberg. W 1804 r. majątek wicewski zakupił prezydent szczecińskiej Kamery Wojny i Domen von Iger Sleben (był to lokalny, kolegialny organ administracji publicznej w Królestwie Prus). Pomiędzy rokiem 1845 a 1864 majątek kilkakrotnie zmieniał właścicieli. Jako ostatni nabył go Oskar von Rhoeden. Był to jeden z trzech największych majątków w okręgu białogardzkim, obok Tychowa i Smęcina. Rodzina von Rhoeden była w posiadaniu Wicewa do końca II wojny światowej, po czym majątek upaństwowiono. Do 1990 roku w majątku istniało Państwowe Gospodarstwo Rolne.
W Wicewie znajduje się zabytkowy kościół pw. Matki Bożej Szkaplerznej, neogotycki z 1860 r. Jest to kościół filialny należący do parafii w Byszynie, dekanat Białogard. Nad bocznym wejściem do kościoła widoczny jest herb rodziny von Rhoeden - jego założycieli. Świątynia zbudowana jest z cegły, z wyodrębnionym prezbiterium, zakończonym półokrągło. Po stronie zachodniej znajduje się murowana wieża, pokryta dachówką. Okna zakończone są ostrymi łukami. W prezbiterium okna ozdobione są witrażami. Sufit jest sklepiony. Dwuspadowy dach kryty dachówką. Chór organowy, bez organów, wsparty jest na dwóch drewnianych słupach. Pod kościołem znajduje się sklepiona krypta, wsparta na 2 kolumnach, z osobnym wejściem. W krypcie 4 okna zakończone półokrągło. Wewnątrz kościoła zachował się pełni XIX-wieczny, neogotycki wystrój.
W Wicewie urodził się Ewald Jürgen Georg von Kleist ( 1700 - 1748) - pruski prawnik i fizyk, był jednym z dwóch niezależnych wynalazców butelki lejdejskiej (urządzenia służącego do gromadzenia ładunków elektrycznych, czyli pierwszego kondensatora). Studiował nauki prawne w Lipsku i w Lejdzie. W latach 1722-1747 był dziekanem katedry w Kamieniu Pomorskim i w tym czasie (w 1745) dokonał swego wynalazku. Potem został prezesem królewskiego sądu dworskiego w Koszalinie i tu zmarł w1748 r.
opr. B. Gajewski